Archiwum dla Grudzień, 2022

Podsumowanie roku

Posted in the mask & mirror with tags , , , , , , on 31 grudnia, 2022 by nayenezgani

To jeden z tych wpisów, które mają mi przypomnieć, czym żyliśmy (jako rodzinka) w końcówce 2022 roku.

Świat mojego Pierworodnego od pewnego czasu kręci się wokół pokemonów. I tym też zaraża swoją siostrę (ciekawe jak długo będą tym żyli?).

Pokemon – Czy już wszystkie masz

a tu dla porównania oryginalna wersja

Jason PaigePokemon Theme Song

Ostatnio też moi milusińscy dzięki całkiem pragmatycznemu zakupowi zachwycili się bajką Lilo i Stitch. Zatem trochę hawajskiej muzyki dla dobrej sylwestrowej zabawy.

Lilo & Stitch – Hawaiian Roller Coaster Ride

(Nie)odrobiona lekcja historii

Posted in słowa słowa, the mask & mirror with tags , , , , on 28 grudnia, 2022 by nayenezgani

(wpis antydatowany)

W grudnia minęła setna rocznica wyboru pierwszego prezydenta II Rzeczpospolitej. Dokładnie 9 grudnia Zgromadzenie Narodowe, czyli obie izby (Sejm i Senat) wybrały po pięciu głosowaniach Gabriela Narutowicza, choć nic nie zapowiadało, że to on nim zostanie (w pierwszym głosowaniu oddano na niego tylko 62 głosy, gdy na największego faworyta Maurycego Zamoyskiego ponad 200). I w zasadzie o tym wybitnym człowieku, który stał na czele państwa zaledwie kilka dni niewiele więcej się mówi, a szkoda. Poza tym, że został głową państwa Narutowicz zasłynął jako inżynier – przede wszystkim – elektrowni wodnych w Szwajcarii (zainteresowanych odsyłam do artykułu Mówią wieki Potrzeba matką wynalazku – można znaleźć w internecie lub tutaj Polskie osiągnięcia naukowe odcinek 9). Co ważne ten budowniczy i wykładowca, jak wielu Polaków, którzy mieszkali na obczyźnie, wrócił aby przyczynić się do odbudowy Polski. (Jak wielu z nas dzisiaj zdecydowałoby się na taki krok, aby rzucić to osiągnęli dla niepewnej przyszłości w kraju przodków?).

16 grudnia 1922 roku w galerii Zachęta doszło do morderstwa Gabriela Narutowicza. Przerażające jest w tej historii to, że: dokonał tego człowiek wykształcony, artysta i krytyk sztuki, a więc ktoś kogo mamy za pewien wzór społeczny; jeszcze gorsze jest to, że nie chciał zabijać Gabriela Narutowicza, a Józefa Piłsudskiego… Ot, widać co może zrobić z człowiekiem idee fixe (polecam wywiad z miesięcznika Mówią wieki). A także jak bardzo podzielone było społeczeństwo odrodzonej Polski, które miast cieszyć się i jednoczyć wokół budowania ojczyzny, kłóci się i szkaluje na siebie nawzajem.

I właśnie ten wątek Jedna Polska, dwa narody poruszono podczas debaty Senatu III RP, która odbyła się 20 grudnia. Zaproszono na nią znanych profesorów oraz młodzież. (Odsyłam do niej tutaj). Przytoczono tam słowa Marii Dąbrowskiej znanej pisarki, która w 1919 roku zapisała: Rzeczpospolita składa się z dwóch narodów, które język usta mają wspólny, ale nie język ducha. A przecież w tamtym roku, kiedy Piłsudski tu w Polsce, a Dmowski w Paryżu wspólnie tworzyli kształt naszej ojczyzny, mogłoby się wydawać, że wszystko zmierza w dobrym kierunku… I tak to nieraz przedstawiają media. Okazuje się, że to mit. Ale mitem nie jest poddział narodu, który niestety po stu latach niewiele się zmienił. Doświadczam tego na co dzień, kiedy tylko pojawia się temat polityki. Ta polaryzacja aż utrudnia konstruktywną rozmowę, czy debatę, bo wystarczy skrytykować PiS, a już ciebie mają za stronnika PO (i na odwrót). Czy tak będzie stale w tym narodzie? Czy może lekcja sprzed 100 lat czegoś nas wreszcie nauczy? …

Lady Pank – 7-me niebo nienawiści (wciąż niestety aktualna)

Ballady i romanse

Posted in the mask & mirror with tags , , , , on 24 grudnia, 2022 by nayenezgani

(antydatowany)

1822 rok był zapewne dla Adama Mickiewicza wspaniały. Kiedy w wigilię Bożego Narodzenia tamtego roku kończył 24 lata mógł się poszczycić uzyskaniem tytułu magistra filozofii, przynależnością do towarzystw Filomatów (i filaretów), a także „światowej” organizacji masonerii. Przede wszystkim jednak wydał w tamtym pamiętnym roku swoje Poezje, wśród których były Ballady i romanse. Oczywiście znawca tego polskiego wieszcza może wspomnieć, że przecież nie we wszystkim tam dobrze mu się układało, bo przecież Maryla Wereszczakówna – wielka miłość – rok wcześniej wzięła ślub (ale nie z nim, tylko hr. Puttkamerem). Sądzę jednak, że ktoś tam zdolny i uroczy z pewnością nie narzekał na brak damskiego towarzystwa… Za to Maryla została uwieczniona w tym pierwszym zbiorze utworów…

I pewnie ani on, ani ona nie zdawali sobie sprawy, że ta data 1822 rok będzie kamieniem milowym naszej historii i literatury – cezurą epok literackich. A tak właśnie się stało i w końcówce tego roku – jak zawsze jako zaległości – wspominam to wydarzenie, które zostało przez sejm (obok Marii Konopnickiej, Ignacego Łukasiewicza i wielu wielu innych) uznane patronem roku 2022.

Kiedy byłem nieco młodszy niż Adam zakochałem się w romantyzmie, a choć z wiekiem patrzę na tę epokę bardziej krytycznie, to nie da się ukryć, że wciąż mi w duszy gra…

Ewa KobielskaJakiż to chłopiec (słowa to fragment utworu Świtezianka A. Mickiewicza); JCK Przystań Twórcza – Projekt Miej serce … X Kuter Artystyczny – zachwyciłem się tą aranżacją – jakże przewrotnie pogodną.

PS Ostatnia jeszcze refleksja o fortunie… Dla Mickiewicza 1822 był zapewne (lub być może) rokiem spełnienia i nadziei na jeszcze większe sukcesy, ale kolejny przyniósł doświadczenia bolesne: więzienie, zesłanie w głąb Rosji, a później emigrację…