Archiwum dla romantyzm

Ballady i romanse

Posted in the mask & mirror with tags , , , , on 24 grudnia, 2022 by nayenezgani

(antydatowany)

1822 rok był zapewne dla Adama Mickiewicza wspaniały. Kiedy w wigilię Bożego Narodzenia tamtego roku kończył 24 lata mógł się poszczycić uzyskaniem tytułu magistra filozofii, przynależnością do towarzystw Filomatów (i filaretów), a także „światowej” organizacji masonerii. Przede wszystkim jednak wydał w tamtym pamiętnym roku swoje Poezje, wśród których były Ballady i romanse. Oczywiście znawca tego polskiego wieszcza może wspomnieć, że przecież nie we wszystkim tam dobrze mu się układało, bo przecież Maryla Wereszczakówna – wielka miłość – rok wcześniej wzięła ślub (ale nie z nim, tylko hr. Puttkamerem). Sądzę jednak, że ktoś tam zdolny i uroczy z pewnością nie narzekał na brak damskiego towarzystwa… Za to Maryla została uwieczniona w tym pierwszym zbiorze utworów…

I pewnie ani on, ani ona nie zdawali sobie sprawy, że ta data 1822 rok będzie kamieniem milowym naszej historii i literatury – cezurą epok literackich. A tak właśnie się stało i w końcówce tego roku – jak zawsze jako zaległości – wspominam to wydarzenie, które zostało przez sejm (obok Marii Konopnickiej, Ignacego Łukasiewicza i wielu wielu innych) uznane patronem roku 2022.

Kiedy byłem nieco młodszy niż Adam zakochałem się w romantyzmie, a choć z wiekiem patrzę na tę epokę bardziej krytycznie, to nie da się ukryć, że wciąż mi w duszy gra…

Ewa KobielskaJakiż to chłopiec (słowa to fragment utworu Świtezianka A. Mickiewicza); JCK Przystań Twórcza – Projekt Miej serce … X Kuter Artystyczny – zachwyciłem się tą aranżacją – jakże przewrotnie pogodną.

PS Ostatnia jeszcze refleksja o fortunie… Dla Mickiewicza 1822 był zapewne (lub być może) rokiem spełnienia i nadziei na jeszcze większe sukcesy, ale kolejny przyniósł doświadczenia bolesne: więzienie, zesłanie w głąb Rosji, a później emigrację…